Odejście od węgla i transformacja energetyczna są już nie tylko koniecznym elementem dostosowania się do regulacji legislacyjnych. To obecnie przede wszystkim wymóg rynkowy wynikający z jednej strony z oczekiwań odbiorców, a z drugiej – z obecnej sytuacji wytwórców na rynku paliw kopalnych. Taka konkluzja wyłania się z dyskusji na ogólnopolskiej konferencji „Rynek wytwórców i odbiorców – jedna czy dwie perspektywy?”, która odbyła się 7 marca br.
To już drugie wydarzenie z cyklu czterech zaplanowanych spotkań na temat „Rynki regulowane – aspekty prawne, finansowe i konkurencyjności rynkowej”. Cykl ten jest wspólną inicjatywą Veolii oraz uczelni Akademia WSB z Dąbrowy Górniczej. Przyświeca mu wspólne poszukiwanie przez środowiska naukowe, samorząd, administrację rządową oraz biznes – rozwiązań w zakresie transformacji ekologicznej na rynkach: energetycznym, wodociągowym i odpadowym.
- Węgiel kosztuje dziś 40 zł za GJ, opłata za emisje CO2 drugie 40 zł. Jeśli uwzględnimy sprawność na poziomie 85%, to otrzymujemy kwotę ponad 100 zł za GJ energii, a nawet więcej. Przy planowanej cenie referencyjnej na poziomie 80 zł za GJ po stronie producenta pojawia się więc brak pokrycia kosztów działalności na poziomie ponad 20 zł. Wytwórcy działają więc poniżej kosztów zmiennych, co, w dłuższej perspektywie, jest nieakceptowalne, a w dodatku powoduje blokadę inwestycji dekarbonizacyjnych.
- powiedział Frédéric Faroche, prezes zarządu i dyrektor generalny Grupy Veolia w Polsce.
- Są dwa rozwiązania tej sytuacji. Po pierwsze konieczne jest jeszcze intensywniejsze inwestowanie w zmniejszanie energochłonności budynków, bo w tym obszarze wciąż mamy spore rezerwy. Wówczas wzrostowi kosztów energii towarzyszyć będzie spadek jej zużycia, a to oznacza, że cena dla konsumenta ma szansę mieć mniej więcej stałą wartość. Drugim obszarem rozwiązań są zmiany regulacyjne: dopuszczenie nieco większej swobody rynkowej, ale przede wszystkim znacznie szybsze reagowanie legislacji i regulatora na zmiany rynkowe. Nie jest to sprawa łatwa, ale jestem głęboko przekonany, że możliwa. Właśnie takie konferencje jak dzisiejsza, której Veolia jest współinicjatorem, pomogą, wypracować rozwiązania. Rozwiązania których efektem będą nowoczesne regulacje prawne dla rozwoju ciepłownictwa z korzyścią dla wszystkich uczestników rynku: producentów i konsumentów.
- stwierdził w konkluzji Frédéric Faroche, prezes zarządu i dyrektor generalny Grupy Veolia w Polsce.
- Ważne jest również zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego przez model, który nazywam „demokratyzacją” energetyki. [...] Mówimy tu o energetyce rozproszonej i o umiejscowieniu źródeł jak najbliżej odbiorców oraz dostosowaniu zachowań odbiorców do dynamicznie zmieniającej się w czasie generacji ze źródeł odnawialnych.
- powiedział Rafał Gawin, prezes Urzędu Regulacji Energetyki.
- Dzisiaj klient oczekuje energii zielonej, czystej, wyprodukowanej w sposób zrównoważony, a do tego, co istotne, po akceptowalnej cenie. Nie mamy więc wyboru, bo nie podążanie w tym kierunku oznaczałoby utratę wiarygodności, a co za tym idzie brak dostępu do jakiegokolwiek finansowania. Dlatego przed spółkami energetycznymi, w tym Veolią, stoją wielkie wyzwania. Jesteśmy ich świadomi, a odpowiedzią na nie są nasze szerokie plany inwestycyjne. W pierwszym etapie jest to oczywiście odejście od węgla. Gaz ziemny będzie tu paliwem przejściowym, ale z opcją wzbogacenia go w kolejnych krokach o wykorzystanie wodoru czy takich rozwiązań, jak: odzysk energii z odpadów, wentylacji czy ścieków, magazynowanie energii, geotermia, pompy ciepła i szeroko pojęta efektywność energetyczna. Dzisiaj nie ma bowiem możliwości przejścia na jedno podstawowe paliwo, bo kluczem jest zrównoważony miks paliwowy i technologiczny. Jest to warunkiem zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego, w tym w aspekcie cenowym. Jak zauważyła prezes łódzkiej Veolii, sytuacja geopolityczna wskazuje, że następne dziesięciolecie będzie okresem niestabilności rynkowej, dlatego branża oczekuje od regulatorów wychodzenia naprzeciw tym wyzwaniom chociażby poprzez minimalizację ryzyk, które obecnie powstrzymują wielu przedsiębiorców przed decyzjami inwestycyjnymi na dużą skalę.
– podkreśliła Anna Kędziora–Szwagrzak, prezes Zarządu Veolii Energii Łódź.
- Wysoka frekwencja na sali, jak i ponad 200 uczestników online pokazują, jak duże jest zapotrzebowanie na takie spotkania pozwalają wymieniać poglądy wytwórców, odbiorców biznesowych i samorządowych oraz środowiska akademickiego. Dzisiejsze głosy świadczą wg mnie o tym, że dekarbonizacja i transformacja energetyczna w obecnych czasach są „ucieczką do przodu”. W branży ciepłowniczej wiemy, że to będzie kosztować, ale jest to nasza świadoma decyzja, którą podejmujemy również w interesie klientów. Już dzisiaj płacą oni za ciepło więcej, ponieważ, jak wskazywało w swoich wystąpieniach wielu prelegentów, w obecnej strukturze polskiego miksu paliwowego nie zarządzamy podstawowym elementem kosztu zmiennego, jakim jest węgiel. Musimy to zmienić dla klientów i razem z nimi, ale także przy koniecznym wsparciu ze strony państwa dla mechanizmów transformacyjnych i innowacyjnych.
- podkreślił Krzysztof Zamasz, członek Zarządu Grupy Veolia w Polsce oraz dyrektor ds handlu.
Fot. Europerspektywy